Po czym poznam, że czas na zmiany w pracy?

Nigdy nie jadłam żaby i nie planuję włączać żab do mojego menu. O żabach mogę jedynie pisać, co też mam zamiar dzisiaj uczynić w ramach wstępu do tego artykułu. Jaki związek mają żaby z rozpoznaniem czasu na zmiany w pracy? Otóż, nie wiem czy słyszałaś jak gotuje się te biedne stworzenia… Żaba wrzucona do wrzącej wody, wyskoczy. Żaba włożona do chłodnej wody i powoli podgrzewana do wrzenia, pozwoli się ugotować. Mam wrażenie, że my – ludzie, mamy podobny schemat działania; przynajmniej ja taki zauważam u siebie. Jeśli świadomie nie wybiorę celu zawodowego, lub jakiegokolwiek innego, oraz na bieżąco nie weryfikuję go z rzeczywistością – wpadam w tarapaty, schodzę na manowce i wypalam się. Ponieważ niepokojące zmiany zachodzą stopniowo, stopniowo się do nich przyzwyczajam i po dłuższym czasie sama już nie wiem, co mi przeszkadza. Czuję jedynie, że praca nie daje mi satysfakcji, że zaczyna mi się kojarzyć z drapiącym swetrem założonym na gołe ciało, że mnie drażni… Kilka zmian zawodowych przeszłam, więc wiem o czym mówię:)


Jakie są oznaki czasu na zmianę?
Po pierwsze, nuda. Jeśli Twoja praca Cię nie interesuje, ciężko będzie Ci się w nią zaangażować, uczyć się i dokształcać. Nuda zabija kreatywność i działanie. Praca niedopasowana tematycznie do Twoich zainteresowań jest ciężarem. Wypala.


Po drugie, brak celu. Jeśli Twoje codzienne zadania nie są jasno wyznaczonymi etapami do osiągnięcia znaczącego celu, który wzbudza Twój entuzjazm, w którym widzisz sens i który ma służyć komuś lub czemuś co uznajesz za znaczące – wpadasz w „bieżączkę”. Odhaczanie kolejnych zadań z listy zadań do wykonania j może być co prawda przyjemne, a nawet uzależniające – powoduje wyrzut dopaminy do organizmu, jednakże na dłuższą metę nie zastąpi poczucia sensu w wykonywanej pracy. Innym słowem, potrzebujesz widzieć wymierne efekty pracy, którą wykonujesz w jakimś aspekcie życia, który uznajesz za ważny.


Po trzecie, wygoda. Stopniowo i niepostrzeżenie wkrada się w nasze życie, więc wymaga czujności. Wygoda zabija wyjątkowość i zaangażowanie. Stawianie własnego komfortu ponad wszystko wyznacza drogę zawodową wielu kompromisów – na której na szwank narażona zostaje Twoja integralność jako osoby. To droga, na której ciągle zdradzasz siebie, ponieważ wybierasz warunki materialne i status ponad swoje talenty i zamiłowania. Stajesz się przeciętna, ponieważ nie realizujesz swojego potencjału.


Po czwarte, ułuda – że mogę wykonywać zajęcia, do których nie mam predyspozycji. Każdy z nas ma prawo wykonywać rzeczy, które sprawiają mu przyjemność, nawet jeśli nie osiągnie w nich poziomu mistrzowskiego. Nie trzeba być Paganinim, żeby czerpać radość i pozwolić sobie na grę na skrzypcach, ani Paulem Cezannem, żeby malować. Znane są też przypadki osiągnięcia mistrzostwa w braku mistrzostwa, zakończone sukcesem. Mam na myśli Florence Foster Jenkins, amerykańską sopranistkę występującą w Nowym Yorku na początku XX wieku, która pomimo ewidentnego braku talentu muzycznego, gromadziła na swoich koncertach tłumy i pomimo, że kpiono z niej, nigdy nie straciła zamiłowania do występów publicznych. Florence wydaje się jednak być unikatem – poza nią nikt inny nie przychodzi mi do głowy. Unikatowość Florence wskazywałaby na fakt, że jednak potrzebujemy wykazywać talenty w dziedzinie, w której planujemy wykonywać nasz zawód. Życie ułudą, że osiągnę sukces zawodowy pomimo ewidentnego braku zdolności jest ryzykowne. Jeśli Twoja działalność spotyka się z chłodnym przyjęciem, przemyśl co nie działa i wymaga zmiany. Poproś innych o informację zwrotną.


Jeśli czytasz ten artykuł i czujesz, że on jest o Tobie, zastanów się która z powyższych oznak jest obecna w Twoim życiu zawodowym. Zrób swoją własną listę, korzystając z powyższych czterech punktów jako rozgrzewki na start. Po czym poznajesz, że potrzebujesz zmiany? Jakie jeszcze pozycje mogłabyś dopisać do swojej listy? Ustal na ile ważne są poszczególne punkty dla Ciebie i zobacz jak dużo ich jest na liście. Zastanów się po czym poznasz Kaufen Pamelor Online ohne rezept , że przekroczyłaś granicę tego co możesz „znieść” w pracy. Na podstawie poszczególnych punktów z Twojej listy, ustal jakiej zmiany potrzebujesz.

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *