BLOG W WERSJI POLSKO – ANGIELSKIEJ / ENGLISH VERSION BELOW:)
Zmień perspektywę i wyjdź z martwego punktu. Are you stuck in a job you don’t like? Change your perspective and get out of your dead end.
Utknęłam w martwym punkcie.
W tym blogu nie podam Ci 5 prostych kroków jak wyjść z zawodowego impasu. O pierwszych krokach do zmiany będzie następny blog. Teraz chcę Ci pomóc zmienić perspektywę. Perspektywę, z której patrzysz na siebie, na swoją pracę i na miejsce, w którym utknęłaś. Martwy punkt tylko pozornie jest miejscem bezsilności. W rzeczywistości, potencjalnie, może być miejscem mocy. Wszystko zależy od tego co wybierzesz zrobić.
„Poczucie utknięcia jest iluzją. Kiedy przywiązujemy się do znanych nam wzorców, sabotujemy własne życie.” Brianna Wiest
95%. Taki procent decyzji podejmujemy na autopilocie. Działamy wyuczonymi schematami. Myślimy codziennie to samo, tak samo. Trzymamy się naszych przekonań, jakby od tego zależało nasze życie. Uwielbiamy mieć rację, więc upieramy się przy znanych sposobach działania i myślenia. Nie przyjmujemy do wiadomości, że to co robimy oraz jak robimy jest nieudaną strategią na życie. Wolimy pójść na dno z naszymi starymi sposobami funkcjonowania, niż nauczyć się nowych. Boimy się zmiany, gdy tymczasem życie jest nieustającą zmianą. Mniej lub bardziej świadomie bierzemy w tej zmianie udział w każdym momencie, każdego dnia.
Zmiana zaczyna się od nowego patrzenia na siebie. Zmień perspektywę.
Martwy punk nie jest momentem w życiu. Jest całą drogą, która prowadziła do tego momentu. Drogą powtarzających się nietrafionych strategii życiowych i przekonań na temat tego kim jestem i jak działa życie. Pozostawania w strefie komfortu. Działania po najmniejszej linii oporu. Braku wiary w siebie. Jest miejscem, które błaga o świadomą zmianę. Głównie o zmianę tego jak myślisz o sobie – Kim jesteś, na co Cię stać. Ale również o zmianę narracji Twojego życia – co jest dla Ciebie możliwe, co może stać się częścią Twojej historii, Twoim udziałem.
Spróbuj tego eksperymentu. Poniżej znajdziesz zestaw zdań. Przeczytaj je kolejno i intuicyjnie sklasyfikuj każde jako: „to o mnie” lub „to nie o mnie”.
Praktycznie bezwysiłkowo uczę się nowych języków.
Uwielbiam spotkania z ludźmi w dużych grupach.
Jestem świetna w sportach wyczynowych.
Nudzą mnie filmy polskie.
Jestem osobą głęboko wierzącą.
Prace manualne to dla mnie czysta przyjemność.
Moje życie jest lekkie.
Łatwo zarabiam pieniądze.
Bez problemu mogę zmienić pracę.
Ile trudności sprawiło Ci sklasyfikowanie powyższych zdań na „to o mnie” lub „to nie o mnie”? Potrzebowałaś podumać nad każdym? Odpowiadałaś z automatu? Co Ci to mówi o przekonaniach, które masz wgrane w głowie na swój temat? Jak wyglądałaby Twoja praca i życie, gdybyś zaczęła podważać niektóre z nich? I nie chodzi o to, żebyś poddała się lobotomii mózgu, żeby z introwertyczki zamienić się w ekstrawertyczkę. Chodzi o to, żebyś zmieniła sposób w jaki myślisz o sobie i tym co jest dla Ciebie możliwe. Żebyś przełamała stare schematy myślenia.
Jesteś potęgą. Czas, żebyś zaczęła tak na siebie patrzeć.
„Ciesz się tym, gdzie teraz jesteś. Jesteś dokładnie tam, gdzie powinnaś być. Naszym problemem jest to, że zaprzątamy sobie głowę tym „gdzie powinnyśmy być”, a to tylko powoduje stres i niepokój. Bądź gdzie jesteś. Pozostań świadomie obecna. Pokochaj tę chwilę. Pokochaj siebie taką, jaką jesteś. Zaangażuj się w tu i teraz.” Mel Robbins
To co w życiu przeszłaś, to tylko Ty wiesz. Potęga tkwi w Twoim doświadczeniu życiowym. W zdobytej wiedzy. W tym Kim się stałaś. Twoje wrodzone talenty, Twoja osobowość oraz energia jaką emanujesz to kolejne zasoby. W większości zapewne nieuświadomione i nieodkryte.
Miejsce, w którym utknęłaś specjalnie Cię „unieruchamia”. Gdyby wszystko w Twoim życiu szło jak po maśle, być może pozostałabyś w miejscu względnego komfortu. Nie miałabyś wtedy szansy przekonać się Kim możesz być i co jest dla Ciebie możliwe. Jeśli się nie zatrzymasz nigdy się tego nie dowiesz.
Martwy punkt jest błogosławieństwem. Jest szansą na rozwój. Szansą na Twoje bycie w pełni sobą. Na pełnię w życiu – zawodowym i prywatnym.
Jak myślisz – czego chce Cię nauczyć, co Ci pokazać Twój martwy punkt?
Które przekonania najbardziej hamują Cię przed rozwinięciem skrzydeł?
Jeśli w tym blogu odnajdujesz Siebie Achat Beafemic (Ponstel) en Ligne sans Ordonnance , pobierz darmowy e-book, który pomoże Ci postawić pierwsze kroki ku zmianie w życiu zawodowym. E-book „Odważ się na Siebie. Zaadresuj 7 tematów, które powstrzymują Cię przed życiem w pełni” POBIERZ TUTAJ.
Are you stuck in a job you don’t like? Change your perspective and get out of your dead end.
I’ve reached a dead end.
In this blog, I’m not going to give you 5 easy steps on how to get out of a professional quagmire. There will be another blog about the first steps to implementing change. Right now I want to help you change your perspective. The perspective from which you look at yourself, your work and where you are stuck at. A dead end is only seemingly a place of powerlessness. In fact, it can potentially be a place of power. It all depends on what you choose to do.
“Feeling stuck is an illusion. When we become attached to familiar patterns, we sabotage our own lives.” Brianna Wiest
95%. That’s the percentage of decisions we make by default. We operate in learned patterns. We think the same thoughts every day. We cling to our beliefs as if our lives depended on it. We love to be right, so we insist on familiar ways of doing and thinking. We refuse to accept that what we do and how we do it is a failed strategy for living. We would rather go down with our old ways of functioning than learn new ones. We are afraid of change, when in fact life is constant change. We more or less consciously participate in this change every moment of every day.
Change begins with a new way of looking at yourself. Change your perspective.
A dead end is not a moment in life. It is the entire path that led to that moment. A path of repeated failed life strategies and beliefs about who I am and how life works. Of staying in my comfort zone. Acting on the lowest line of resistance. Lacking faith in myself. It is a place that begs for conscious change. Mainly to change how you think about yourself – who you are, what you are capable of. But also to change the narrative of your life – what is possible for you, what can become part of your story, what you could participate in.
Try this experiment. Below you will find a set of sentences. Read them one by one and intuitively classify each as: „this is about me” or „this is not about me”.
I learn new languages practically effortlessly.
I love meeting people in large groups.
I’m great at competitive sports.
I’m bored with Polish movies.
I am a person of deep faith.
Manual works are pure pleasure for me.
My life is light.
I earn money easily.
I can change my job without any problem.
How much difficulty did you have in classifying the above sentences into „this is about me” or „this is not about me”? Did you need to think about each one? Did you answer automatically? What does this tell you about the beliefs you hold engrained in your head about yourself? What would your work and life look like if you started challenging some of the beliefs? And it’s not about giving you a brain lobotomy to turn you from an introvert to an extrovert. It’s about changing the way you think about yourself and what’s possible for you. It’s about you breaking old patterns of thinking.
You are a powerhouse. It’s time you started looking at yourself that way.
“Enjoy where you are at now. You are right where you are supposed to be. We are guilty of getting wrapped into “where we should be” and all that does is cause stress and anxiety. Stay here. Stay present. Love this moment. Love yourself as you are. Stay engaged in the now.” Mel Robbins
What you have been through in life , only you know. The power is in your life experience. In the knowledge you have gained. In whom you have become. Your innate talents, your personality and the energy you exude are other resources. Most of them probably unconscious and undiscovered.
The place in which you are stuck has „immobilized” you on purpose. If everything in your life was going smoothly, you might stay in a place of relative comfort. Then you wouldn’t have a chance to find out who you might potentially become and what is possible for you. If you don’t stop, you will never know.
A dead end is a blessing. It is a chance to grow. A chance for you to be fully yourself. A chance to fulfil yourself in life – professionally and personally.
How do you think – what does your dead end want to teach you? What does it want to show you?
Which beliefs most inhibit you from spreading your wings?