Pamiętasz jeszcze o czym marzyłaś jako dziecko? Kim chciałaś zostać? Jakiego rodzaju dorosłe życie planowałaś dla siebie? Czego miało w nim nie zabraknąć?
Z badań przeprowadzonych w Wielkiej Brytanii wynika, że tylko co 7-mej osobie udaje się zrealizować dziecięce marzenia dotyczące zawodu, choć zawody najczęściej wybierane przez dzieci jako wymarzone są, wbrew pozorom, bardzo „codziennymi” wyborami. Co prawda zdarzają się dzieci, które widzą siebie w roli astronauty, znanej aktorki lub modelki, ale większość dzieci deklaruje raczej chęć bycia lekarką, pielęgniarką, nauczycielką, policjantem czy strażakiem. Co takiego dzieje się „po drodze” do dorosłości, że porzucamy nasze dziecięce marzenia?
Jak to było u Ciebie? Podejrzewam, że zapewne nie należysz do tej niewielkiej grupy osób, które zrealizowały swoje marzenie z dzieciństwa – prawdopodobnie nie czytałabyś tego artykułu… Twoje marzenie, z większym prawdopodobieństwem, rozwiało się gdzieś po drodze. Być może „proza życia” wkradła się w Twoją codzienność i uznałaś, że nie możesz „żyć marzeniami”…albo stwierdziłaś, że marzenie było zbyt wygórowane i nierealne do osiągnięcia, więc porzuciłaś je rozczarowana… lub uznałaś, że Twoje marzenie nigdy nie było Twoje – chciałaś być piosenkarką, bo inne koleżanki chciały –dla sławy i pieniędzy – lecz tak naprawdę nigdy nie potrafiłaś śpiewać, dlatego masz poczucie, że w miejscu na marzenia u Ciebie jest pusta przestrzeń? Jakkolwiek wygląda sytuacja w Twoim życiu, z dużą dozą prawdopodobieństwa, jeśli nie realizujesz z pasją swoich marzeń, możesz mieć poczucie towarzyszącego Ci zawodu – życie w dzieciństwie i wczesnej młodości prezentowało się tak pięknie – co poszło nie tak? Być może jakaś część Ciebie wciąż sentymentalnie trzyma się wizji z dzieciństwa, albo przynajmniej jej mglistego cienia, dając Ci poczucie, że coś cennego pozostawiłaś w swoich latach dziecinnych, jakąś niewinną nadzieję na piękne życie, zapach przygody, spełnienie i oczekiwanie spokojnej obfitości…
Jeśli czujesz, że jest w Tobie taka część, młodziutka wersja samej Ciebie, która nadal żyje niespełnioną nadzieją z przeszłości na niezwyczajne życie, znajdź chwilę dla siebie, odpowiedz na wytłuszczone powyżej pytania i zastanów się:
Za czym tęskni, o czym marzy, czego potrzebuje ta „młoda Ja”? Kim jestem dzisiaj i jak różnię się od siebie z przeszłości? Na ile moje dziecięce marzenia są aktualne dla mnie dzisiaj? Co z tego o czym marzyłam kiedyś Osta Yleinen Premarin ilman Reseptiä , chciałabym zrealizować dzisiaj? Które elementy moich marzeń są już nieadekwatne do mojej dzisiejszej sytuacji? Realizacja marzeń i potrzeb zawsze jest motywowana uczuciami i emocjami, które chcemy odczuwać w swoim życiu. Jakie 3 emocje chcesz, żeby towarzyszyły Ci każdego dnia – miłość, spokój, radość, obfitość, poczucie przygody…? Co postanawiasz? Co chcesz zrealizować i do kiedy? Jaki pierwszy krok wykonasz dzisiaj? Jaki będzie Twój kolejny krok?
Innymi słowy – zaktualizuj się! Nie porzucaj marzeń nie przyjrzawszy się im najpierw i nie pożegnawszy się z nimi świadomie. Wyciągnij z nich esencję tego , co jest dla Ciebie nadal ważne i aktualne. Pozwól, żeby aktualne marzenia i ich realizacja wniosły do Twojego życia świeżą nadzieję. Bądź sobą i ciesz się tym! Wykorzystaj to życie, które masz po swojemu!